Intensywy tydzień - tarasik ;)
Po weekendzie nasi fachowcy wypoczęci ostro wzieli się za pracę; wsumie to oni zawsze przykładają się do swojej pracy, bez obijania się - no może chwilami jak zajdziemy na budowę i chwilkę im przerwiemy. Ale na wszstko musi być czas!
A więc w tym tygodniu zabraliśmy się za taras. We wtorek zalaliśmy teras z czego jestem bardzo dumna i przeszczęliwa o zawsze o nim marzyłam.
P.S. Powli już zaczynam oglądać mebelki ale ceny z lekka mnie przerażają ale to później!